
Czym spowodowane są te decyzje?
Czy wpływają na nie jakieś określone założenia, przemyślenia, plany?
W jaki sposób poruszamy się przez nasze życie zawodowe?
Jeśli w poniedziałek przychodzisz do pracy z myślą „byle do piątku” zastanów się czy można coś zmienić.
Cel zawodowy dotyczy dwóch podstawowych pojęć: (1) kim chcę być, (2) co chcę osiągnąć?
Nie wystarczy powiedzieć sobie „chcę zrobić karierę” lub „chcę zostać dyrektorem, przedsiębiorcą, fryzjerką, …”. W tych stwierdzeniach nie ma nic złego. Jednak brakuje im jeszcze dosyć sporo, aby nazwać je celami. Ustalenie konkretnego celu zawodowego jest całkiem złożonym przedsięwzięciem.
Warto tutaj wykorzystać akronim SMART, aby być pewnym, że cel jest:
1) Szczegółowy - zawierający konkretny przekaz;
2) Mierzalny - aby można było go zmierzyć, czyli liczbowo wyrazić jego realizację;
3) Atrakcyjny - aby nie był nudny oraz wzbudzał ciekawość i chęć do działania;
4) Realistyczny - aby był możliwy do osiągnięcia (wysokość celów a także ich realizacja znacznie różni się w każdej metodyce);
5) Terminowy - aby był określony czasowo (wyznaczony czas osiągnięcia celu mobilizuje).
Przeanalizujmy poniższy cel zawodowy:
„W ciągu 10 lat chciałbym zostać świetnym sprzedawcą na rynku B2B. Chcę pracować w branży IT sprzedając oprogramowanie klasy XYZ oraz usługi ABC. Po upływie tych 10 lat chcę sprzedawać za kwotę co najmniej 6 mln złotych rocznie. Osiągnę to zwiększając wartość swojej sprzedaży o 15% z roku na rok. Realizacja tego celu pozwoli mi na zapewnienie sobie i swojej rodzinie godnego życia, rozwój osobisty oraz bezpieczeństwo na rynku pracy (dobrzy sprzedawcy nie mają problemów z brakiem ofert pracy)”.
Czy ten cel jest SMART? Myślę, że tak.
1) Szczegółowy – konkretne stanowisko, rynek, branża, klasa produktu;
2) Mierzalny – celem jest określona kwota sprzedaży (cel ilościowy);
3) Atrakcyjny – wiąże się z dobrymi zarobkami, rozwojem i bezpieczeństwem;
4) Realistyczny – osiągnięcie 6 mln złotych sprzedaży zostało rozłożone na kilka lat;
5) Terminowy – 10 lat
Jest to przykład celu długoterminowego. Można, a nawet należy wyznaczać sobie również cele średnio i krótkoterminowe. Dla naszego sprzedawcy dobrym celem średnioterminowym byłoby np. opanowanie języka angielskiego lub francuskiego w stopniu biegłym. Celami krótkoterminowymi mogą być np. uczestnictwo w dwóch szkoleniach dotyczących sprzedaży oraz zdobycie swojego pierwszego klienta.
Po ustanowieniu i zapisaniu(!) celu zawodowego przechodzimy do działania. Mam tu na myśli już konkretne decyzje, które będą podejmowane z uwzględnieniem tego celu. Nasz sprzedawca mając do wyboru spotkanie z potencjalnym klientem lub wyjazd na konferencję dotyczącą rynku e-commerce, wybierze to pierwsze.
I jeszcze jedno – cele można zmieniać. Przychodzą mi do głowy dwa powody takiej zmiany. Powód pierwszy – cel nie został zrealizowany. Odwołując się do naszego przykładu – sprzedawcy nie udało się podpisać kontraktów na sumę 6 mln złotych rocznie. W takiej sytuacji powinien on zaktualizować istniejący cel o nowe założenia (wielkość sprzedaży, czas realizacji). Np. w kolejnym roku niech jego celem będzie 6,5 mln. Nie udało się sprzedać z 6 mln, może uda się za 6,5. Dlaczego nie!!!
Powód drugi – źle sformułowany cel. A konkretnie – nie o to nam w pracy/życiu chodzi. Co jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji? Na pewno nie należy rezygnować z formułowania nowego celu, tym razem spójnego z nami, naszymi potrzebami, ograniczeniami, … marzeniami. Ale o marzeniach innym razem.